Według prognoz do 2025 roku tylko garstka firm będzie korzystać z pozostałości tradycyjnego podejścia do pozyskiwania zainteresowania i sprawdzania umiejętności przyszłych pracowników. Zdecydowana większość przedsiębiorstw będzie wykorzystywała nowe technologie do usprawniania pracy, a tym samym do zwiększania szans na znalezienie właściwej osoby na właściwe stanowisko w relatywnie krótkim czasie i niższym kosztem. Rozwój technologiczny postępuje w zawrotnym tempie i nie ominie branży HR, to z pewnością. Niedługo na rynku pojawi się pokolenie Z - najmłodsze z dotychczasowych generacji.

Dla nich technologia będzie stanowić główne medium pozyskiwania informacji, będzie to narzędzie pracy i instrument do poszerzania wiedzy. W związku z tym firmy będą wręcz zmuszone do całkowitego zrewolucjonizowania swojego sposobu komunikacji z przyszłymi aplikantami.

IT walczy o kandydata

Istnieje szczególny problem w dotarciu do wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników zwłaszcza w obszarze nowych technologii. Branża IT jest tutaj najbardziej wyrazistym przykładem. Ogromna większość osób z wykształceniem w tej dziedzinie jest już zatrudniona. Przeważnie na bardzo komfortowychwarunkach. To tak zwani kandydaci pasywni - czyli osoby zatrudnione, które nie szukają pracy, ponieważ nie są zainteresowane zmianą pracodawcy. Osoby te nie przeglądająaktywnie ogłoszeń o pracę nawet w momencie, kiedy planują zmienić aktualne zajęcie. Większość doświadczonych rekruterów w obszarze IT, przyznawało, że ogłoszenia o pracę w najbardziej znanych serwisach pełnią głównie rolę w obszarze“employer branding” natomiast faktycznienie powodują tzw. “zapełniania pozycji”. Coraz mniej skuteczny w tym obszarze jest również LinkedIn.

Każdy doświadczony programista posiadający wypełniony profil w LinkedIn dostaje wiele, wiele... wiadomości od rekruterów (często wysyłanych przez roboty), które w ogromnej większości są traktowane jak spam i całkowicie ignorowane. Wielu dobrych programistów nie posiada konta na LinkedIn lub posiada je wypełnione w formie szczątkowej.

Employer branding w cenie

Pracodawcy podejmują się różnych działań, w tym przede wszystkim aktywności związanych z budowaniem employer branding. Starają się pokazać, jak bardzo atrakcyjne i innowacyjne są nie tylko na zewnątrz, ale wewnątrz. Wobec “rynku pracownika” i w obliczu niedoboru kadr, rekruterzy coraz częściej wychodzą poza utarte schematy działania i sięgają po różnorodne alternatywne techniki dotarcia do grupy docelowej.

...

Jakie są zatem alternatywy wobec ogłoszeń o pracę, LinkedIn czy coraz mniej skutecznych targów pracy? Moim zdaniem są nimi hackathony oraz wyzwania technologiczne. Sami współpracując z wieloma firmami przekonaliśmy się, że te formy są bardzo skuteczne zarówno w budowaniu wizerunku pracodawcy, jak i pozyskiwaniu świetnych kandydatów niedostępnych nigdzie indziej.