Nowoczesne podejście i przemyślana rozmowa na temat potrzeb i rozwiązań korzystnych dla pracowników stanowi wstęp do budowania efektywnego employer brandingu. Angażowanie pracowników w firmowe decyzje jest trudnym i niezwykle ambitnym przedsięwzięciem, jednak za sukcesem może stać wprowadzenie w firmie koncepcji opartej na budżecie partycypacyjnym.
Budżet partycypacyjny – co to właściwie oznacza?
Budżet partycypacyjny, który często nazywany jest również obywatelskim to proces decyzyjny, w ramach którego mieszkańcy współtworzą budżet danego miasta, decydując w ten sposób o dystrybucji określonych środków publicznych. Jest to idea współzarządzania i jedna z najskuteczniejszych metod angażujących mieszkańców miast w planowanie działań w ich otoczeniu. Działanie budżetu partycypacyjnego polega na zgłaszaniu swoich potrzeb i pomysłów, a następnie poprzez mechanizm głosowania realizowane są wspólne cele i projekty. Dzięki takiemu rozwiązaniu gospodarowanie środkami finansowymi jest ułatwione, a ponadto skuteczne
i efektywne.
Budżet partycypacyjny (pracowniczy) – dlaczego warto?
Koncepcja oparta na idei budżetu partycypacyjnego przekłada się na długofalowe efekty, dlatego też jest świetnym rozwiązaniem dla firm. Dzięki partycypacyjnemu zarządzaniu budżetem firma zyskuje realne korzyści, nie tylko w postaci zadowolenia pracownika, ale również optymalizacji firmowych kosztów. Ponadto w momencie, gdy oddamy głos pracownikom poznamy ich realne potrzeby, co przełoży się na personalizowanie dodatków, a także udoskonalenie miejsca pracy. Ma to także ogromne znaczenie dla budowania skutecznego employer brandingu.
Najistotniejsze korzyści z wprowadzenia budżetu partycypacyjnego w firmie, to:
- ustalenie priorytetowych potrzeb pracowników
- budowanie zaufania na linii pracownik-pracodawca
- przejrzystość podejmowania decyzji związanych z realizacją środków finansowych
- świadome gospodarowanie wydatkami w firmie
- wspieranie integracji pomiędzy pracownikami
- poczucie wpływu na wydatki firmy
- możliwość sugerowania rozwiązań niezależnie od stanowiska pracownika
- skuteczna optymalizacja firmowych wydatków
Jak wprowadzić budżet partycypacyjny w firmie?
Budżet partycypacyjny nie musi kojarzyć się zarządzaniem finansami w tabelce w Excelu i pomysłami spisywanymi w ankiecie. Rozumiejąc sensowność zarządzania opartego na partycypacji stworzyliśmy aplikację BudgetBee - mówi Maja Jusiak, BudgetBee.
Aplikacja działa w bardzo prosty sposób: każdy z pracowników ma możliwość otwierania zbiórki na dowolny cel, do której mogą dołączać pozostali koledzy, o ile uznają cel tej zbiórki za potrzebny w ich organizacji. W ten sposób umacniane jest poczucie więzi między współpracownikami oraz budowana świadomość “gry do jednej bramki”. To pracownicy sugerują, które przedsięwzięcie jest przydatne i na co zostaną przeznaczone środki finansowe. Dzięki zgłaszaniu pomysłów przez pracowników oni sami mają realny wpływ na wybór benefitów (albo wszelkich dodatków i narzędzi do pracy). Firma wtedy zyskuje tylko rozwiązania, których faktycznie potrzebuje.
Schemat działania aplikacji BudgetBee
Co może być celem zbiórki? Tutaj ograniczeniem jest jedynie wyobraźnia pracowników, jednak w pierwszej kolejności zakładaliśmy, że mogą to być:
- wszelkie dodatki i benefity dla pracowników
- budżet na szkolenia
- narzędzia niezbędne do pracy
- narzędzia kreujące przestrzeń biurową (od ekspresów do kawy po fotelegamingowe)
Współdecydowanie ma znaczenie
Partycypacja jest równoznaczna współdecydowaniu, a wprowadzenie tej koncepcji do firmy nie musi być czasochłonnych projektem. W wielu przedsiębiorstwach wydatki na benefity i dodatki są na bardzo wysokim poziomie – wg raportu Raport Benefit Systems w 2018 roku polskie firmy wydały na benefity 12 milionów złotych. Dzięki rozwiązaniu, które umożliwia pracownikom aktywne współdecydowanie będziemy o krok przed tymi, którzy prześcigają się w wymyślaniu kolejnych „pracoumilaczy”.