Nasz Ekspert odpowiada na pytanie Czytelnika:
"Pracuję w biurze jako sekretarka i ze względu na upały ciężko pracownikom ubierać się do pracy według zasad określonych przez pracodawcę – marynarka lub bluzka z długim rękawem. Zgłaszaliśmy ten fakt pracodawcy, który upiera się, że to wizytówka firmy. Kwestia ta nie jest uregulowana w żadnych przepisach czy regulaminach firmy. Czy pracodawca może na tej podstawie zwolnić pracownika?”
- Podkreślenia wymaga, że zasady tzw. „dress code” funkcjonujące w danym zakładzie pracy powinny zostać ujęte w formie pisemnej – w obowiązującym regulaminie pracy, który jest wewnętrznym źródłem prawa pracy lub też w wewnętrznych zarządzeniach obowiązujących w firmie. Zgodnie z art. 104 Kodeksu pracy, regulamin pracy ustala organizację i porządek w procesie pracy oraz związane z tym prawa i obowiązki – mamy tutaj prawne uzasadnienie wprowadzenia takich zasad ubioru obowiązujących w firmie.
- Niedostosowanie się do tak ustalonych zasad przez pracownika może (ale oczywiście nie musi) stanowić naruszenie obowiązków pracowniczych uregulowanych w art. 100 kodeksu pracy. Kodeks pracy wyznacza jednak pewne ograniczenia, co do swobody ustalenia zasad ubioru przez pracodawcę, mianowicie art. 111 Kodeksu pracy, zgodnie z którym istnieje obowiązek szanowania godności i innych dóbr osobistych pracownika. Niestety określenia z powyższego przepisu są mocno niedookreślone oraz ogólne. Taka sytuacja może doprowadzić do konfliktu pomiędzy pracodawcą a pracownikiem dotyczącym tego, jaki strój wymagany od pracownika naruszałby wyżej cytowany przepis.
- Jeżeli chodzi o sankcje, jakie grożą pracownikowi za notoryczne niedostosowanie się do ustalonych na podstawie wewnętrznych zasad ubioru, to mogą być to kary porządkowe określone w kodeksie pracy, czyli kara upomnienia lub nagany. W skrajnych przypadkach, kiedy pracownik swoim zachowaniem szkodzi oraz zagraża interesom pracodawcy może mu zostać z nim zostać rozwiązana umowy o pracę, co potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 stycznia 2005 r. (I PK 153/04).
- Jednak co w sytuacji, kiedy takie zasady „dress code” nie zostały zapisane w wewnętrznych uregulowaniach funkcjonujących w danym zakładzie pracy, jednak pracodawca wymaga od pracowników określonego ubioru? Nie zapominajmy, że to pracodawca jest „mocniejszą” stroną stosunku pracy i to on w końcowym rozrachunku zwykle „ma rację” oraz dysponuje narzędziami dyscyplinującymi określonymi w przepisach. W takim przypadku jeżeli chodzi o sankcje, które grożą pracownikowi za niedostosowanie się do ustalonych przez pracodawcę zasad ubioru to także mogą to być kary porządkowe określone w kodeksie pracy, jednak poprzedzone powinno zostać zwrócenie pracownikowi uwagi słownie.
- Podkreślenia wymaga, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa pracy pracodawca może mieć wpływ na to, w jakim ubiorze wykonują pracę zatrudnieni u niego pracownicy. Jednakże nie świadczy to o całkowitej dowolności w tym zakresie – należy pamiętać o zakazie naruszenia dóbr osobistych pracownika. Wskazane jest także, aby takie zasady zostały wprowadzone w wewnętrznych źródłach prawa pracy lub wewnętrznych zarządzeniach obowiązujących w zakładzie pracy. Jednakże brak takich zapisów nie zwalnia od obowiązku ubierania się w sposób określony słownie przez pracodawcę, ponieważ należy pamiętać o istnieniu art. 100 kodeksu pracy, który określa obowiązek stosowania się przez pracownika do poleceń przełożonych, które dotycząc pracy, jeżeli nie są sprzeczne z przepisami prawa pracy lub umową o pracę.