Obawiamy się konsekwencji wzrostu płacy minimalnej

BIZNES


Jaki wpływ na sytuację pracowników i gospodarki krajowej będzie miało zwiększenie w 2017 roku płacy minimalnej do poziomu 2000 zł brutto? Proponowana podwyżka już teraz budzi spore obawy, zwłaszcza o powiększenie szarej strefy. Portal Praca.pl postanowił zapytać o to swoich użytkowników.



Według 27% ankietowanych wzrost płacy minimalnej wpłynie znacząco na wzrost liczby umów śmieciowych. 26% przewiduje, że Polacy będą więcej zarabiać i tym samym więcej wydawać. 17% boi się większej liczby umów na część etatu, 13% obawia się utraty pracy.

"Podniesienie płacy minimalnej bez zmniejszenia podatków powoduje wzrost kosztów pracy. To może skutkować unikaniem legalnych form zatrudnienia i uciekaniem w inne rodzaje umów"– komentuje Krzysztof Kirejczyk, Prezes Zarządu Praca.pl. Z kolei Michał Filipkiewicz, ekspert rynku pracy przewiduje, że kondycja polskiej gospodarki w skali makroekonomicznej na tym nie ucierpi. "Wzrost płacy minimalnej może okazać się nie do udźwignięcia przez niektóre mikroprzedsiębiorstwa. Część z nich może być zmuszona do redukcji etatów lub zamknięcia działalności. Biorąc pod uwagę stale rosnącą liczbę ofert pracy, właściciele tych firm nie powinni mieć problemu ze znalezieniem zatrudnienia na etacie"- dodaje.
Ankietowani również w tej kwestii wypowiedzieli się jednoznacznie. Jeśli chodzi o sytuację gospodarczą, większość, bo aż 51% uważa, że te zmiany powiększą szarą strefę. 26% respondentów liczy na to, że zwiększy się poziom wydatków, co z kolei wpłynie na wzrost gospodarczy. 23% ankietowanych nie przewiduje żadnych zmian.

Newsletter

Wykorzystujemy pliki cookies.