Lipiec i sierpień to czas, kiedy powodzeniem cieszą się zajęcia typowo wakacyjne, często oferowane studentom w ramach praktyk. Z kolei skrzynki mailowe działów HR firm szukających pracowników na stałe zaczynają świecić pustkami. Czy poszukujący pracy rzeczywiście powinni odkładać decyzję o zmianie zatrudnienia na jesień?
Badania pokazują, że nasza wydajność w pracy latem może być mniejsza nawet o 20% niż w pozostałych porach roku. Ogólne przemęczenie i ospałość sprawiają więc, że tracimy motywację oraz energię do działania, a co za tym idzie nie skupiamy się na poszukiwaniu nowego, idealnego stanowiska, odkładając tę decyzję na wrzesień lub październik.
Uff, jak gorąco?
Dekoncentracja spowodowana panującą aurą, zmęczenie wynikające z warunków pogodowych – tak często wygląda praca w czasie miesięcy letnich. Kiedy za oknem świeci słońce, a myśli krążą już wokół długo wyczekiwanego urlopu trudno skupić się na pracy, którą wykonujemy, a co dopiero pokusić się o poszukiwanie nowego stanowiska. Okazuje się, że pogoda ma na nasze działania na tyle duży wpływ, że świadome tego faktu firmy, chcąc zrekrutować pracowników w tym trudnym czasie… codziennie śledzą prognozę pogody. Jeśli bowiem ich ogłoszenie o poszukiwaniu pracowników pojawi się, kiedy dzień jest deszczowy i pochmurny, poskutkuje to większą liczbą zgłoszeń. Czy słusznie jednak chcąc zmienić pracę, przeczekujemy lipiec i sierpień, rozpoczynając poszukiwania dopiero jesienią?
Sprytnie na rynku pracy
Niekoniecznie. Dla tych bowiem, którzy od dawna myślą o zmianie zajęcia, a pracują w popularnych branżach, wakacje będą idealnym momentem na poszukiwania. Wynika to właśnie z ogólnej niechęci do podejmowania zmian w czasie wakacyjnym – mówiąc najprościej, kiedy inni marzą o zbliżającym się urlopie, nieliczni powinni wykorzystać moment, w którym znacznie maleje konkurencja – i rozpocząć poszukiwania. Kandydaci mają wówczas czas, aby na spokojnie przejrzeć oferty pracy i wysłać CV do firmy, która ich interesuje. Niektórzy też, w zależności od branży, mogą wówczas liczyć na dodatkowe atuty – tak sprytnym pracownikom sprzyjają bowiem równie sprytne firmy, które zdając sobie sprawę z trendu „urlopowania od poszukiwania pracy” starają się namówić pracowników do wysyłania CV.
"Pracownicy, którzy rekrutują się w czasie wakacji to dla firm, szczególnie w branży IT, cenna grupa kandydatów – w tym okresie faktycznie zauważamy mniejszą ilość zgłoszeń" – komentuje Justyna Kurpierz, Employer Branding Team Leader w Capgemini Software Solutions Center. "Pomimo wakacji nasz team rekrutacyjny nie zwalnia tempa. Mamy świadomość aury wakacyjnej, która bardziej sprzyja wypoczywaniu nad jeziorem, niż poszukiwaniu pracy, dlatego tym kandydatom, którzy jednak zdecydują się na rozmowę u nas rozdajemy wakacyjne upominki. Każdy, kto w czasie wakacji przyjdzie na rozmowę kwalifikacyjną w naszym wrocławskim lub poznańskim biurze, otrzyma w prezencie plażowy zestaw – ręcznik, piłkę oraz plecak. To gest, którym chcemy podziękować za to, że w czasie wakacji kandydaci zainteresowali się nasza ofertą i poświęcili czas, aby przyjść do nas na rozmowę"- dodaje. Capgemini Software Solutions Center swoją wakacyjną ofertę kieruje m.in. do programistów JAVA z językiem angielskim lub niemieckim, architektów systemu, testerów oprogramowania, web developerów.
...
W wakacje wskaźnik nieobecności w pracy rośnie o 19%, projekty trwają o 13% dłużej, a pracownicy rozpraszają się o 45% łatwiej. Jak więc w tym trudnym czasie umiejętnie zabrać się do myślenia o zmianie stanowiska? Warto poszperać w ogłoszeniach wieczorami lub wcześnie rano, przed wyjściem do pracy, gdy temperatury nie są tak wysokie, a nasze umysły nie są przeciążone. Efektywne może okazać się również zaaplikowanie do firm, które organizują specjalne, wakacyjne kampanie rekrutacyjne – to właśnie po nich można spodziewać się największej otwartości na nowych pracowników w tym mało dynamicznym na rynku pracy momencie.
