Reprezentanci pokolenia Z coraz liczniej zasilają rynek pracy. Dla wielu pracodawców i rekruterów stanowią wyzwanie – gdzie ich szukać, jak do nich docierać? Postanowiliśmy sprawdzić u źródła, czyli zapytać osoby urodzone po 1990 roku.

Przebadaliśmy 1162 osoby. Wyniki, które obalają kilka mitów na temat tego pokolenia, zawiera raport ATERIMA HR „Zawodowy alfabet pokolenia Z”. 

Kim jest pokolenie Z?

To termin, choć nowy, jest już bardzo różnie definiowany:

• część specjalistów w ten sposób określa osoby urodzone w 1990 r. i później
• inni twierdzą, że to ci urodzeni w latach 1993-2012
• jeszcze inni, że są to osoby urodzone po 1995, a nawet po 2000.

Do zagadnienia podeszliśmy szeroko: zbadaliśmy osoby urodzone w 1990 roku i młodsze. Taka decyzja wynikała z dwóch powodów:

• najszersza definicja pokolenia Z zawiera rok 1990
• osoby urodzone w 1990 r. mają aktualnie 27 lat, czyli już od kilku lat są uczestnikami rynku pracy.

Dzięku temu poznaliśmy opinie również tych, którzy mają już pierwsze doświadczenia zawodowe.

Wybór pracodawcy

Jeden z obszarów naszych badań był związany z poszukiwaniem przez młodych ludzi pracy. Zapytaliśmy o czynniki, które skłoniłyby reprezentantów pokolenia Z do złożenia aplikacji do danego pracodawcy. Okazało się, że dla młodych najważniejszym elementem jest… ogłoszenie o pracę, a konkretnie opis stanowiska oraz zakres obowiązków (76%). Młodzi ludzie są zainteresowani pracą w organizacji, której marka jest rozpoznawalna (56%) oraz cieszy się dobrymi opiniami wśród znajomych (54%). Najmniejszym znaczeniem cieszył się… atrakcyjny fanpage na Facebooku. Był to ważny czynnik jedynie dla 10% badanych.

Gdzie „Zetki” szukają pracy

Dopytaliśmy także o to, gdzie pokolenie Z szuka pracy. Nie było zaskoczeniem, że główną przestrzenią do poszukiwań jest Internet. Ciekawe jest to, że młodzi ludzie chętniej przeszukują typowe portale związane z poszukiwaniem pracy (75%), strony www pożądanego pracodawcy (60%), portale z różnymi ogłoszeniami np. OLX (56%) niż firmowy fanpage na Facebooku (14%).

Choć Internet jest ważnym źródłem informacji, dla młodych opinie i kontakty ze znajomymi były, są i zawsze będą istotne. Przez znajomych pracy szuka 52% „Zetek”. Współpraca firm z uczelniami jako miejscem organizacji targów pracy oraz funkcjonowania biur karier to także cenne źródło.

Aktywność w social media

O pokoleniu Z mówi się, że nie potrafi funkcjonować bez mediów społecznościowych. Z naszych badań wynika, że to mit! Sprawdziliśmy, jaki procent respondentów posiada CV oraz jaki procent ma profile na portalach społecznościowych: zarówno tych ukierunkowanych na kontakty nieformalne (Facebook) jak i kontakty biznesowe (LinkedIn, GoldenLine).

Okazało się, że młodzi ludzie częściej (choć nieznacznie) mają gotowe CV (86%) niż profil na FB (85%). Niski odsetek posiadanych profili w biznesowych mediach społecznościowych (LinkedIn, GoldenLine) wynika prawdopodobnie z mniejszego doświadczenia zawodowego i obawy, że „Zetki” nie mają czego wpisać w rubrykach z doświadczeniem.

Jak trafić do „Zetek”

Przedstawiciele młodego pokolenia nie zapominają o merytorycznych aspektach poszukiwania pracy i podchodzą do tego procesu dojrzale. Pracodawco – co piszesz w swoim ogłoszeniu o pracę? Dla młodych ludzi to ważny komunikat i źródło danych do podjęcia decyzji – „aplikuję” lub „nie aplikuję”. Choć Internet jest przestrzenią do komunikacji, w przypadku kontaktu z pracodawcą będzie to jednak bardziej tradycyjny kontakt (portale związane z poszukiwaniami pracy, strona pracodawcy) niż ten „młodzieżowy” (Facebook).

...

To nie wszystko, czego dowiedzieliśmy się o pokoleniu Z. Publikacja powstała w oparciu o badania przeprowadzone w trzech obszarach. Pierwszy dotyczy charakterystyki pokolenia Z i zderzenia wyników ze stereotypami na jego temat. W drugiej części sprawdzono kwestie związane z rekrutacją. Ostatnia dotyczy motywacji generacji Z.

Więcej zaskakujących faktów o młodym pokoleniu w Raporcie: "Zawodowy alfabet pokolenia Z"