Rynek pracy: nowe wyzwania dla firm i rekruterów

Rynek pracy, Trendy

Rok 2018 był udany dla polskiego rynku pracy stałej. Widać to na przykładzie danych Polskiego Forum HR, z których wynika, że w porównaniu do 2017 roku odnotowano 6% wzrost wartości tego rynku na rzecz polskich pracodawców. Przed pracodawcami jak i agencjami rekrutacyjnymi pojawiają się jednak nowe wyzwania, ponieważ dotarcie do wykwalifikowanego kandydata staje się jeszcze trudniejsze niż zazwyczaj.

Zapisz się do: Szkoła HR Business Partner

Rynek rekrutacji stałych

Jak wynika z raportu Polskiego Forum HR, w ubiegłym roku obroty firm zrzeszonych w tej organizacji w zakresie rekrutacji stałych wyniosły prawie 136 mln zł, co stanowi 6% wzrost w porównaniu do 2017 r. Raport przygotowany przez tę instytucję pokazuje również, że w 2018 r. najwięcej projektów rekrutacyjnych udało się zrealizować na stanowiskach specjalistycznych (55%). Co piąty zamknięty proces rekrutacyjny (20%) dotyczył osób pełniących funkcje kierownicze i menedżerskie. Niewiele mniej, bo 19% odnosiło się do pracowników szeregowych, a tylko 6% dotyczyło stanowisk dyrektorskich.

"Najwięcej rekrutacji prowadzonych jest na stanowiska średniego stopnia. Nieco rzadziej poszukuje się osób na wyższe szczeble w firmie, co jest naturalnym zjawiskiem na rynku wynikającym ze struktury firm i ich organizacji – zauważa Piotr Dziedzic, dyrektor w Michael Page oraz członek zarządu Polskiego Forum HR.

Wyzwania związane z poszukiwaniem pracowników

Rozwojowi rynku rekrutacji sprzyja silna pozycja pracownika – co w praktyce oznacza dużą liczbę ofert i wynikające z tego zapotrzebowanie na kandydatów do pracy. To powoduje, że firmy stają się bardziej elastyczne pod kątem oferowanych warunków.

"Silniejszy głos w rozmowach mają nie tylko kandydaci na wysokie stanowiska, ale także osoby ze średniego szczebla menedżerskiego oraz te pracujące jako specjaliści lub eksperci. W obecnej sytuacji, pozyskanie wysoko wykwalifikowanego „talentu” może wiązać się z większymi kosztami i wydłużonym czasem rekrutacji. Część organizacji decyduje się poczekać na kandydata, kosztem nawet pustego wakatu. Niektóre z kolei postanawiają zatrudnić osobę o trochę niższych umiejętnościach i przeszkolić ją w ramach organizacji" – wyjaśnia Piotr Dziedzic.

Wyścig o pracownika sprawia, że pracodawcy coraz częściej są skłonni także składać atrakcyjne kontroferty, które zatrzymują „talenty” w organizacji. Ponadto, zauważalne jest także zjawisko, że kandydaci już po przyjęciu oferty pracy nie pojawiają się w nowym miejscu zatrudnienia, ponieważ w międzyczasie otrzymali inną propozycję zawodową, na którą się ostatecznie zdecydowali.

Wsparcie firmy zewnętrznej w rekrutacji

Wszystko to sprawia, że przedsiębiorstwa, które już korzystały z usług firm doradztwa personalnego, sięgają po nie jeszcze częściej niż dotychczas i decydują się na współpracę przy większej gamie stanowisk na różnych poziomach. Z kolei organizacje, które nigdy nie miały w zwyczaju współpracować z firmami rekrutacyjnymi robią to, ponieważ starają się włączyć do walki o dobrego kandydata na rynku pracy, szczególnie, jeżeli dotychczasowe metody, które stosowały, dzisiaj nie przynoszą oczekiwanych efektów. Dzieje się to nawet pomimo istnienia w większych organizacjach wewnętrznych działów odpowiedzialnych za rekrutację, które korzystając z takich usług chcą przyspieszyć proces znalezienia nowego pracownika.

"Zainteresowanie usługami firm rekrutacyjnych wzrasta także dlatego, że przedsiębiorstwa poświęcają więcej uwagi na działania w obszarze employer branding, dbając o dobry wizerunek w oczach coraz bardziej wymagających kandydatów. Dlaczego tak się dzieje? Osoby i działy, które dotychczas zajmowały się rekrutacją, muszą w większym stopniu koncentrować się na kreowaniu wizerunku firmy, w której pracują, jako pożądanego pracodawcy na rynku. W związku z tym, że ich zasoby są ograniczone, wsparcia w rekrutacji poszukują na zewnątrz" – wyjaśnia Piotr Dziedzic.

Trendy wspierające rekrutację

Wpływ na rynek rekrutacji ma także powszechny postęp technologiczny.

"Wkrótce technologie w rekrutacji będą stanowić codzienność, ponieważ coraz większą część rynku pracy stanowią przedstawiciele pokolenia Y i Z, którzy nie rozstają się ze smartfonami. I choć dużo jest jeszcze do zrobienia, to widać otwartość na zmiany. Coraz częściej zauważamy bardzo innowacyjne rozwiązania jak choćby chatboty, które wspierają rekrutacje firm. Rekruterzy coraz częściej rozmawiają też z kandydatami podczas wideokonferencji, np. przy pomocy Skype. Kandydaci mogą też zadawać im pytania podczas dyżurów na profilach społecznościowych firm" wymienia Piotr Dziedzic.

 ...

To jak będzie wyglądać proces rekrutacyjny w obliczu silnej pozycji pracownika oraz wykorzystanie nowych technologii w obszarze m.in. komunikacji i zbierania informacji zwrotnej, będzie miało przełożenie na to, czy dana osoba będzie chciała związać się z konkretną firmą.

 

Drukuj artykuł
Artykuł został przygotowany przez firmę Michael Page

Newsletter

Wykorzystujemy pliki cookies.