W 2022 roku zmieniają się zasady funkcjonowania ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Ta forma opodatkowania jednoosobowej działalności gospodarczej może być – obok zasad ogólnych (skali podatkowej) i podatku liniowego – atrakcyjną, a nawet bardzo atrakcyjną alternatywą dla wybranych zawodów. Wygląda na to, że specjaliści IT – których wynagrodzenia i tak są legendarne – zarobią jeszcze więcej. Według wyliczeń ekspertów platformy Banqup nawet o 10 proc.
Wraz z wejściem w życie Polskiego Ładu, zmianie uległy między innymi przepisy dotyczące opodatkowania działalności gospodarczej ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.
– Obecnie z ryczałtu z powodzeniem mogą skorzystać przedstawiciele wielu nowych zawodów – zauważa Krzysztof Pulkiewicz z Banqup, platformy do zarządzania rozliczeniami dla przedsiębiorców. – Wynika to ze zmiany ustawowej definicji wolnego zawodu. Stawek podatkowych w ryczałcie jest aż jedenaście – od 2 do 17 proc. – i zależne są one od branży oraz, w niektórych wypadkach, od osiąganych przychodów.
Ryczałt dla IT – komu się opłaca?
Zmniejszenie stawki ryczałtu dla świadczących usługi informatyczne z 15 do 12 proc., może stać się dla nich istotnym argumentem za zmianą formy opodatkowania. Dodatkowo usługi informatyczne, które nie są wyliczone w ustawie o ryczałcie (art. 12 ust. 1 pkt 2b), a więc na przykład testy manualne, mogą być objęte stawką 8,5 proc.
Zgodnie z danymi zebranymi przez portal No Fluff Jobs, na koniec 2021 r. w Polsce zarejestrowanych mogło być ok. 125 tys. samozatrudnionych specjalistów IT.
– Przypuszczam, że zdecydowana większość samozatrudnionych specjalistów IT wybierze ryczałt. Warto jednak najpierw przeanalizować wszystkie trzy możliwości rozliczeń. Z naszych wyliczeń wynika, że ryczałt zdecydowanie opłaca się zarabiającym więcej. Przy zarobkach w wysokości 120 tys. zł rocznie najbardziej atrakcyjne pozostaje rozliczanie się na zasadach ogólnych – komentuje Krzysztof Pulkiewicz z Banqup.
Rozliczających się ryczałtem obowiązuje również składka zdrowotna. Jednak i w tym względzie ryczałtowcy znajdują się na uprzywilejowanej pozycji, ponieważ nie jest ona wyliczana na podstawie rzeczywistych przychodów. Ustawa przewiduje trzy progi przychodu rocznego (do 60 tys., do 300 tys. i powyżej) i dla każdego ustala składkę w odniesieniu do średniego rocznego wynagrodzenia z roku ubiegłego – odpowiednio ok. 3 800, 6 400 lub 11 400 zł rocznie.
Specjaliści Banqup szacują, że dzięki zmianie formy opodatkowania z liniowego na ryczałtowe, wynagrodzenie programistów wzrośnie o co najmniej 10 proc. Specjalista IT, który rocznie zarabia 180 tys. zł brutto i ma 12 tys. zł kosztów, rozliczając się liniowo zapłaciłby ponad 29 tys. zł podatku. Gdy wybierze ryczałt, zapłaci niecałe 20 tys. zł. Jeśli rocznie wystawia faktury na kwotę 240 tys. zł i ma 24 tys. zł kosztów, przy podatku liniowym odda Urzędowi Skarbowemu 38 tys. zł. Przy ryczałcie – 27 tys. zł.
Kluczowe koszty
Mimo, że stawki podatku w wypadku ryczałtu są generalnie niższe niż w skali podatkowej i podatku liniowym, to brak możliwości odliczania kosztów i korzystania z ulg powoduje, że nie jest to rozwiązanie korzystne dla wszystkich. Kluczową kwestią są tu koszty prowadzenia biznesu.
– Ryczałt jest opłacalny dla przedsiębiorcy, gdy jego działalność jest wysokorentowna, a więc koszty nie przekraczają 25 proc. przychodu – mówi Krzysztof Pulkiewicz. – W branżach generujących duże koszty ta forma opodatkowania na pewno nie będzie wyborem najlepszym. W IT będzie dość korzystnym rozwiązaniem.
– Należy pamiętać, że “specjaliści IT” to bardzo pojemne określenie. Zarobki powyżej 10 tys. netto miesięcznie opisują raczej bardziej doświadczonych programistów. Tymczasem aż 20 proc. pracowników IT w Polsce to juniorzy, którzy mogą liczyć na nieco mniejszą pensję - choć z wielkimi możliwościami na horyzoncie. Większość korporacji IT, z którymi współpracujemy jako szkoła programowania, zatrudnia juniorów na umowę o pracę. Dla nich samozatrudnienie jest mniej korzystną i popularną opcją – precyzuje Olga Zelent, country manager w międzynarodowej szkole programowania Codecool.
Koszty samozatrudnionego programisty są zazwyczaj relatywnie niskie. To przede wszystkim sprzęt, na którym pracuje, ale jest to koszt jednorazowy, nie ponoszony co miesiąc. Dodatkowo kosztami mogą być również: wynajem biura czy miejsca w przestrzeni co-workingowej, opłaty za prowadzenie konta firmowego, opłaty za usługi księgowe, wyjazdy służbowe, podnoszenie kwalifikacji (kursy, szkolenia, fachowa literatura), promocja firmy.
Przy podatku liniowym specjaliści IT odliczają koszty od podstawy opodatkowania, zmniejszając tym samym kwotę należnego podatku. Polski Ład zlikwidował jednak możliwość odliczania składki zdrowotnej, więc rzeczywiste obciążenie fiskalne przy podatku liniowym wzrosło o 3,65 proc.
W wypadku ryczałtu nie będzie możliwe rozliczanie kosztów, natomiast opodatkowanie jest niższe. W dodatku składka zdrowotna przy rocznych dochodach do 300 tys. zł wynosi niecałe 6 400 zł/rok. Rozliczając się podatkiem liniowym, taką składkę płaci się już przy dochodach ok. 133 tys. zł (przy 300 tys. zł wyniosłaby ona 14 700 zł/rok).