Reagujemy na gesty z niesłychaną gotowością, można nieomal powiedzieć, że zgodnie ze skomplikowanym kodeksem, nigdzie niezapisanym, przez nikogo niepoznanym, jednak zrozumiałym dla wszystkich. — E D W A R D S A P I R
Potęga mowy ciała
Kiedy milion lat temu dzieci prosiły matki o więcej jedzenia, myśliwi współpracowali ze sobą podczas polowania, a jeden człowiek pokazywał drugiemu, jak rozpalić ogień — wszystko to odbywało się bez jednego choćby słowa. Niektórzy eksperci są zdania, że język mówiony rozwinął się dopiero od 160 000 do 350 000 lat temu. Biorąc pod uwagę, że ludzie jako gatunek pojawili się na Ziemi mniej więcej dwa miliony lat temu, przez długi czas komunikacja polegała jedynie na gestach i chrząknięciach. I najwyraźniej ten system doskonale się sprawdzał.
Użyteczność mowy ciała wcale się nie zmniejszyła. Gdybyś teraz znalazł się pośrodku afrykańskiej sawanny, w południowoamerykańskiej dżungli albo na krze dryfującej po północnym Atlantyku, mógłbyś z łatwością poprosić miejscowych ludzi o pomoc, jedzenie, ubranie, schronienie czy wskazanie kierunku — nie mówiąc ani słowa. Takie porozumienie jest możliwe tylko dzięki temu, że mowa ciała to nasz pierwotny wspólny język. Ten skuteczny, dużo starszy niż mowa sposób komunikacji łączy nas nie tylko z innymi ludźmi, lecz również z innymi naczelnymi, a nawet innymi ssakami, takimi jak psy czy konie.
Na język ciała składaja się mimika, sposób ułożenia rąk, postawa ciała, gesty i sposób poruszania się, a nawet wysokość i ton głosu — wszystko, co jesteś w stanie zrobić ze swoim ciałem, by bez słów powiedzieć to, co chcesz przekazać . Albo, co równie interesujące, by czegoś nie powiedzieć .
Sygnały mowy ciała — te szczere i te, które mają zamaskować prawdę — mogą mieć ogromny wpływ na nasze życie. Niewłaściwe zachowanie podczas rozmowy kwalifikacyjnej może Cię kosztować posadę. Niespójne sygnały podczas pierwszej randki mogą zabić kiełkujący romans. Gest rodem z innej kultury może zniweczyć szansę na międzynarodową umowę. Z drugiej strony, wspólne sygnały porozumienia mogą zapoczątkować satysfakcjonujące relacje na całe życie.
Niemal każdy rodzi się z umiejętnością posługiwania się mową ciała — tak właśnie komunikujemy się ze światem jako dzieci, zanim jeszcze nauczymy się mówić. Gdy jednak już przyswoimy sobie mowę, zwykle to na niej polegamy, by przekazać światu to, co mamy do powiedzenia. Niewątpliwie słowa są niezastąpione, jeśli chodzi o udzielenie szczegółowych informacji lub omawianie złożonych pojęć. Jednak słowa mogą nas też rozpraszać i prowadzić w pułapkę.
Odzyskaj utraconą intuicję
W pewnym momencie daliśmy się nabrać i uwierzyliśmy, że mowa musi by najwyższą formą komunikacji, ponieważ jesteśmy jedyną formą życia, która posiada tę zdolność . Jako gatunek stojący wysoko na drabinie ewolucyjnej nie zawsze pamiętamy o czasach sprzed rozwoju mowy, kiedy porozumiewaliśmy się gestami i nieartykułowanymi chrząknięciami. W latach dzielących dzieciństwo od dorosłości zapominamy umiejętności, których nauczyliśmy się jako niemowlęta — i często przez to odczuwamy frustrację, zostajemy odrzuceni lub zdradzeni.
Możemy spędzać długie godziny na analizowaniu naszych rozmów — „Ciekawe, co miał na myśli, mówiąc, że chodzi nie o mnie, tylko o niego?” — chociaż tak naprawdę poznaliśmy prawdę w sekundzie, w której usłyszeliśmy daną wypowiedź. Nasze ciała zawsze „wiedzą” lub „przeczuwają”, czy ktoś nas kocha, czy też kłamie. Jednak czy zawsze ich słuchamy? Niestety nie (...)
Uniwersalne aspekty mowy ciała
Mowa ciała fascynowała badaczy od wieków. Najważniejsza debata koncentrowała się wokół zagadnienia pochodzenia mowy ciała — czy o tym, jak porozumiewamy się bez słów, przesądza natura, czy kultura?(...)
Równie ważnym elementem mowy ciała są niewerbalne informacje przekazywane przez głos — w jego wysokości, tonie, głośności i prędkości mówienia kryją się dziesiątki informacji. Badania wskazują, że mimo iż ludzie starają się kontrolować swój głos, kiedy kłamią jest on poważnym źródłem przecieków — szacuje się, ze nawet 38% całej komunikacji odbywa się za pośrednictwem sygnałów głosowych innych niż mowa (...)
---
Wiemy, że język ciała jest w dużej mierze uniwersalny, jednak dzięki podróżom do innych krajów zdajemy sobie sprawę, że niektóre aspekty mowy ciała różnią się w różnych kulturach. Cechy rodzinne, kulturowe, środowiskowe i związane z wykształceniem wpływają na sposób, w jaki ludzie wyrażają siebie. Być może, jak sugerował genetyk i behawiorysta David Lykken, musimy nie tyle rozstrzygnąć dylemat, czy mowa ciała ma swoje korzenie w naturze, czy w kulturze, lecz zrozumieć, w jaki sposób pozwala ona przejawiać się naturze poprzez kulturę (...)