Jeśli od dłuższego czasu odczuwasz dyskomfort spowodowany wysokością swoich zarobków, a pracodawca do tej pory nie zauważył, że twoje kompetencje i opowiedzialność wzrosły, nadszedł czas by porozmawiać z przełożonym na temat podwyżki wynagrodzenia.
Emocjonalnie. Czy aby na pewno warto?
To najczęściej spotykany sposób rozmowy o podwyżce. Nieprzemyślany wyrzut emocji w dwóch odsłonach:
Pierwszy sposób - gra na litość, w którym koncentrujesz się wyłącznie na swojej sytuacji osobistej, to najgorszy sposób rozwiązania problemu. Możesz zagrać na emocjach pracodawcy, przedstawić trudną sytuację życiową, użyć wyłącznie argumentów personalnych, ewentualnie porównać swoją sytuację do innych pracowników.
Poczucie krzywdy i żalu, jednak nie przekonają twojego przełożonego na długo. Nawet, jeśli uda ci się wynegocjować podwyżkę w ten sposób, pozostanie ogromny niesmak, pracodawca nie będzie przekonany co do słuszności swojej decyzji. Raczej zgodzi się „przyparty do muru”, ty sam nie będziesz czuł się dobrze jak opadną emocje.
Pojedynek, w którym twardo stawiasz warunki to drugi sposób. Masz już dość, strzelasz z najmocniejszej amunicji: straszysz zwolnieniem. Czy zastanawiałeś się, co zrobisz jeśli pracodawca się nie zgodzi? Dotrzymasz słowa? Rozumiem, że to akt desperacji, żadna z dotychczasowych metod nie zadziałała, a ty jesteś jedynym specjalistą w firmie. Możesz sobie na to pozwolić, jeśli nie masz wiele do stracenia, fatalne relacje, obietnice bez pokrycia. Pamiętaj jednak o kosekwencjach. To, co teraz powiesz, może zostać wykorzystane przeciwko tobie. To walka i szantaż emocjonalny, jeśli ty wygrasz ktoś przegra, będzie chciał wyrównać rachunki. Nie ma ludzi niezastąpionych, to kwestia czasu.
Racjonalnie. Warto na pewno!
Negocjowanie podwyżki to typowe spotkanie biznesowe. Jeśli spojrzysz na sytuację negocjacji z tej perspektywy (firma daje ci pracę – ty wykonujesz dla firmy usługi), zrozumiesz, że obie strony muszą mieć z tego korzyści.
Dobre przygotowanie wzmocni przekonanie o słusznej decyzji podjęcia tematu podwyżki wynagrodzenia. Twoją siłę wewnętrzną mają stanowić mocne racjonalne argumenty, oparte na faktach, przedstawione w klimacie rzeczowej partnerskiej rozmowy.
Krok po kroku
- Oceń sytuację i kondycję firmy. Zastanów się, czy to dobry moment na rozmowę z przełożonym o wynagrodzeniu. Czy sytuacja firmy jest stabilna? Czy w ostatnim czasie nastąpiły jakieś okoliczności, które mogłyby wpłynąć na decyzję pracodawcy? Jakie masz szanse?
- Zabezpiecz czas i miejsce. Poproś pracodawcę o zarezerwowanie czasu na rozmowę. Wskaż wcześniej temat spotkania, nikt nie lubi być zaskakiwany. Jeśli mimo umówionego spotkania nastąpiły nieoczekiwane okoliczności nie naciskaj, zaproponuj inny termin. Skup się na jak najlepszym rozwiązaniu. Nie myśl w kategoriach ”muszę to mieć za sobą”, a raczej wybierz najlepszy moment na spokojną rozmowę.
- Przygotuj się. Oprzyj swoją argumentację na faktach, konkretnych wydarzeniach. Zbierz twarde dane liczbowe, największe osiągnięcia, sukcesy, wyniki. Zgromadź argumenty racjonalne, nie opowiadaj o osobistej sytuacji. Możesz przytoczyć datę ostatniej podwyżki, przekonaj jak wiele się zmieniło od tamtej pory.
- Skoncentruj się na sobie i swojej sytuacji. Nie porównuj swoich zarobków z innymi współpracownikami. To nikomu nie pomoże, każdy ma inny staż pracy, kompetencje zasoby i odpowiedzialność. Nie wypominaj poświęcenia dla firmy. Raczej spokojnie przedstaw swoje największe zasoby i wartość dodaną jaką wnosisz do organizacji.
- Uspokój się. Emocje nigdy nie są dobrym doradcą. Jeśli czujesz, że jesteś zdenerwowany wytłumacz, że wynika to wyłącznie z tego, jak bardzo zależy ci na pomyślnym rozwiązaniu sytuacji.
- Buduj pozytywny klimat rozmowy, wykaż empatię. Postaw się na miejscu pracodawcy – staraj się zrozumieć sytuację firmy, ale pokaż też, że warto właśnie w ciebie inwestować.
Nie zamieniaj się rolą z pracodawcą, nie doradzaj. Bądź otwarty na argumenty drugiej strony. Znaj swoje miejsce i stanowisko. O wielu rzeczach związanych z finansami i wydatkami firmy możesz nie mieć pojęcia.
- Rozmawiaj rzeczowo. Bądź merytoryczny i zasadniczy. Bądź konkretny i oczekuj konkretów. Reprezentuj postawę asertywną i mocne argumenty, ale pozbawioną manipulacji.
- Bądź otwarty na propozycje pracodawcy jakie się pojawią. Tak długo, jak będziesz upierać się przy swoim stanowisku, nie wypracujecie dobrego porozumienia. Zastanów się wcześniej, jakie inne rozwiązanie mogłoby cię zadowolić (elastyczny czas pracy, urlop?). Przemyśl do jakiego momentu możesz odłożyć kolejną rozmowę o podwyżce.
- Podsumuj ustalenia. Ustal termin kolejnych rozmów zapytaj o warunki jakie musisz spełnić by osiągnąć wyższe wynagrodzenie w przyszłości. W razie niepowodzenia zabezpiecz czas powrotu do rozmowy.
- Zachowaj ustalenia z pracodawcą wyłącznie dla siebie. Nie rozmawiaj ze współpracownikami o przebiegu rozmowy. Innym to nie pomoże, a tobie może zaszkodzić. Zachowaj klasę i bądź profesjonalnym partnerem rozmowy.
...
Negocjowanie podwyżki nie jest łatwą sprawą, wzbudza wiele emocji, zarówno po stronie pracownika jak i pracodawcy. Warto zadbać o właściwy klimat spotkania, wypracować porozumienie, które zadowoli interes obu stron i zapewni dobre relacje teraz i w przyszłości.