Generacyjna sztafeta na rynku pracy pokoleń X, Y, Z

Rynek pracy, Narzędzia

Z definicji, dyskryminacja to nieuzasadnione nieprzychylne lub krzywdzące zachowanie wobec członka jakiejś grupy spowodowane wyłącznie jego przynależnością. Takie wykluczenie społeczne może być spowodowane wyznaniem, płcią, rasą, narodowością, czy też wiekiem i ten rodzaj nietolerancji nazywamy ageizmem. Pomimo tego, iż jest ona nielegalna, najwidoczniejsza jest na rynku pracy.

Dyskryminacja ze względu na wiek najczęściej spotyka ludzi starszych. Są to zazwyczaj kobiety powyżej czterdziestego roku życia, ale nie tylko – nierzadko dotyka ona również młode osoby. Czy głównym czynnikiem nietolerancji wiekowej jest sam wiek czy może powodem tego jest czas, w którym się urodziliśmy i rozwój technologii.

Generacyjny alfabet

Społeczeństwo na rynku pracy zostało podzielone na generacje - „Baby Boomers”, „X”, „Y”, „Z” oraz „Alfa”. Przynależność jest zdefiniowana przez datę urodzenia. Generacja „Baby Bommers” jest to pokolenie ludzi, którzy przyszli na świat po II Wojnie Światowej, czyli 47+, społeczeństwa przybliżającego się do wieku emerytalnego. Należy podkreślić, iż wielu z nich decyduje się na kontynuację życia zawodowego, aczkolwiek jeśli z różnych powodów przerwą karierę – powrót może być bardzo trudny. W dzisiejszych czasach najbardziej doświadczonym zawodowo najwięcej problemów może sprawować współczesna technologia. Ci, którzy dostosują się do nowoczesnych systemów ułatwiających pracę pozostają aktywni zawodowo, natomiast niektórzy z nich są zmuszeni do przejścia na emeryturę, najczęściej zastąpieni przez młodsze pokolenia. Natomiast ich dzieci – Generacja X, czyli urodzeni w latach 1968-1980 – społeczeństwo nieco pogubione we współczesnym świecie. Tacy, którzy przeżyli wiele życiowych rozterek, a także prawdopodobnie niejeden raz zmuszeni byli do zmiany zawodu. Pomimo to, praca jest dla nich istotnym elementem życia i wielu z nich sprawia ona przyjemność. Kluczowym jest dla nich stawianie granicy pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym tak, aby utrzymać harmonię. Wyraźna różnica pokoleniowa pojawia się przy Generacji Y, czyli tych urodzonych w latach 1981-1994. Jest to obecnie najbardziej skomputeryzowana klasa społeczeństwa na rynku pracy. Taki pracownik najefektywniejszy jest pracując indywidualnie. Typ człowieka poszukujące gociągłego rozwoju aczkolwiek myślącego w kategorii „pracować by mieć za co żyć”, często nie są związani tylko z jednym pracodawcą, szukają lepszego zarobku i bez większych trudności przebranżawiają się. To pokolenie wykształcone oraz wszechstronne aczkolwiek ograniczone do wiedzy teoretycznej. Tego rodzaju człowiek nie ma problemu z utrzymaniem się na rynku pracy, ale na starcie okazuje się, że niewiele drzwi stoi przed nimi otworem. To pokolenie niezależne, nie lubiące ograniczeń. Często również zakładają własne firmy.

Generacja Z i ...

Urodzeni między 1995 a 2009 – to społeczeństwo powoli wchodzące na rynek pracy, które nie pamięta świata bez internetu. Czasy, w których żyją od samego początku były oparte na technologii. Może wydawać się, że są to ludzie z nielimitowanymi możliwościami, aczkolwiek największą barierą dla tego typu ludzi jest komunikacja interpersonalna. Zatraceni w świecie wirtualnym mają coraz większe problemy w relacjach z innymi ludzi w realnym życiu. Ich przyszłym miejscem pracy nie jest biuro ze stertami teczek. Jedyne co jest im potrzebne to komputer z dostępem do internetu i nowoczesny telefon. Międzynarodowy rynek pracy tym ludziom nie będzie kojarzył się ze stereotypowym zmywakiem na zachodzie, a jedynie z nieskończonymi korzyściami wynikającymi z internacjonalnych kontaktów w sferze biznesowej. Kończąc alfabet łaciński, a rozpoczynając alfabet grecki w obecnych czasach na świat przychodzi Generacja Alfa, czyli urodzeni po 2010 roku. Ciężko zdefiniować to pokolenie na rynku pracy zważywszy na to, że część z nich jeszcze się nie narodziła. Na pewno można powiedzieć o nich, że są to dzieci wykształconych i bogatych ludzi sukcesu, którzy mogą zrewolucjonizować przyszły rynek pracy i nie tylko.

Pracownikiem miesiąca zostaje...

Czy można stwierdzić, że któreś z powyższych pokoleń jest lepsze lub gorsze na rynku pracy? Za pewne w zależności od branży, kandydat skomputeryzowany bądź też z większym doświadczeniem w papierologii będzie bardziej odpowiadał modelowemu pracownikowi na danym stanowisku. Jednak nie wszystko co ma cztery nogi to pies i wbrew alfabetowi generacyjnemu, osoby pokolenia 50+ mogą być zaznajomione z nowinkami technologicznymi w większym stopniu niż niejeden dwudziestoparolatek.


Doświadczenie versus Młodość. Jedno z drugim rzadko idzie w parze i mało kiedy w rekrutacyjnych rozgrywkach występuje remis. A co jest Twoim atutem?

Drukuj artykuł
Roksana Pawełczak

studentka Psychologii na Uniwersytecie Opolskim

Newsletter

Wykorzystujemy pliki cookies.