Zmiana pracy dla każdego z nas jest wydarzeniem ważnym i stresującym. Nie można ukrywać, że jest to często rewolucja w życiu zawodowym – nowe obowiązki, nowi ludzie, nowa organizacja. Dlatego zanim uruchomimy tę machinę trzeba zastanowić się czy warto.
Kiedy w takim razie zacząć poważnie myśleć o zmianie pracy?
Zbyt dużo...
obowiązków, odpowiedzialności, poświęcanego pracy czasu prywatnego, stresów...
Pracownik zarzucony odpowiedzialnymi i trudnymi zadaniami, których nie da się wykonać w godzinach pracy dobrym pracownikiem bez wątpienia nie będzie. Z reguły w takiej sytuacji albo poświęci się pracy kosztem życia prywatnego, albo nie wywiąże się z powierzonych zadań. W jednej i drugiej sytuacji konsekwencje poniesie zarówno sam pracownik jak i cała firma. Oczywiście w każdej pracy, są takie sytuacje, kiedy jest zbyt dużo zadań lub stresujących sytuacji. Jeśli jednak ten stan utrzymuje się przez dłuższy czas, może to być sygnał alarmowy, że warto pomyśleć o zmianie.
Za mało...
pieniędzy, rozwoju, docenienia a nawet przyjaznej atmosfery...
Bez wątpienia częstym powodem szukania nowej pracy są kwestie finansowe. Naturalnym jest, że poprzez zmianę pracy chcemy sobie poprawić sytuację, w tym finansową. Jednak nie tylko. W pracy spędzamy połowę swojego życia, dlatego też trzeba wziąć pod uwagę:
- Czy firma w nas inwestuje (szkolenia, coaching, studia)?
- Czy możemy się rozwijać na swoim stanowisku lub mamy możliwość awansu (poziomego lub pionowego)?
- Czy jesteśmy docenieni przez swoich przełożonych – w sposób finansowy, ale też poprzez proste, a jakże ważne „dziękuję”?
- Czy powierzone nam obowiązki nie są zbyt odpowiedzialne i stresujące?
- Czy wykorzystujemy wszystkie swoje kompetencje na stanowisku pracy?
- Czy po prostu lubimy chodzić do pracy, ponieważ lubimy ludzi, z którymi pracujemy?
Odpowiedź na te pytania również mogą być wskazówką. Jeśli jesteś sfrustrowany i niedoceniony, czujesz, że w pracy się nie rozwijasz i nie widzisz się w organizacji za 3 lub 5 lat, to zdecydowanie czas na zmiany.
A może to wypalenie zawodowe?
Wypalenie najczęściej dotyka osoby, które w swojej pracy mają intensywny kontakt z ludźmi.
Według amerykańskiej psycholog Christiny Maslach istnieją trzy składniki wypalenia zawodowego:
- wyczerpanie emocjonalne – poczucie nadmiernego obciążenia emocjonalnego, które wiąże się również objawami psychosomatycznymi (np. bóle głowy, bezsenność, spadek odporności).
- depersonalizacja i dystansowanie się czyli przedmiotowe i bezduszne traktowanie ludzi, którzy są odbiorcami naszej pracy.
- obniżone poczucie dokonań osobistych czyli obniżone poczucie własnej wartości w obszarze zawodowym.
W sytuacji, kiedy wszystkie te czynniki występują jednocześnie warto zwrócić się o pomoc do psychologa lub coacha. Być może w efekcie zmienić pracę na inną.
Profesor i badacz Gerd Gigerenzer, określa intuicję jako zbiór prostych reguł wnioskowania (heurystyk), którymi się kierujemy (najczęściej nieświadomie) w procesie podejmowania decyzji.
...
Na koniec jeszcze jedna wskazówka- słuchaj swojej intuicji. Jeśli czujesz, że czas na zmiany, to zapewne tak jest.