Wynik rekrutacji zależy nie tylko od kompetencji i doświadczenia potencjalnego pracownika, lecz także jego wiedzy o przyszłym miejscu zatrudnienia. W trakcie spotkania rekruter może zadać pytania o kulturę organizacyjną firmy, jej ofertę, a także motywację do złożenia CV na konkretne stanowisko. W najnowszym raporcie Aplikuj.pl pt. „Wielopokoleniowa siła w miejscu pracy”, aż 80 proc. ankietowanych przyznało, że przygotowuje się do rozmowy rekrutacyjnej^[1]. A jak to wygląda z perspektywy różnych pokoleń i co na ten temat myślą rekruterzy?

Kandydat (nie)przygotowany do rozmowy?

Aż 4 na 5 kandydatów przygotowuje się do rozmowy z rekruterem, a 38 proc. z nich uważa, że robi to bardzo rzetelnie – tak wynika z raportu „Wielopokoleniowa siła w miejscu pracy” przygotowanego przez Aplikuj.pl. Co ciekawe, dane wskazują na wyraźne różnice w podejściu przedstawicieli poszczególnych pokoleń do rozmowy rekrutacyjnej. O ile jedynie 14 proc. Millenialsów (osób urodzonych w latach 1981-1996) nie widzi potrzeby przygotowań do spotkania, o tyle w przypadku pokolenia X (1965-1980) odsetek ten wynosi już 31 proc. Skąd takie różnice?

Dysproporcje w odpowiedziach mogą wynikać przede wszystkim z sytuacji różnych pokoleń na rynku pracy. - „Iksy” to zazwyczaj osoby z bogatym doświadczeniem zawodowym, które mają za sobą wiele rozmów rekrutacyjnych. Doskonale zdają sobie sprawę ze swojej przewagi konkurencyjnej, a jednocześnie wiedzą, czego spodziewać się po spotkaniu z rekruterem – mogą zatem poświęcić nieco mniej czasu na przygotowanie się do wywiadu. W przypadku młodszych generacji sprawa wygląda nieco inaczej. „Zetki” często są na etapie szukania swojej pierwszej stałej pracy. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej chcą wypaść jak najlepiej, ponieważ mają świadomość, że rywalizują o etat z bardziej doświadczonymi kandydatami. Z kolei „Igrekom” zależy na rozwoju zawodowym i podejmowaniu nowych wyzwań, co również wiąże się z koniecznością przygotowania się do spotkania z rekruterem - komentuje Izabela Foltyn, Kierownik działu sprzedaży, Aplikuj.pl.

Nietypowa sytuacja Baby boomersów

Spośród wszystkich generacji obecnych na rynku pracy, jedna wykazuje się większą skrupulatnością od pozostałych. Mowa o… Baby boomersach. Z raportu „Wielopokoleniowa siła w miejscu pracy” wynika, że co drugi kandydat urodzony przed 1965 rokiem przyznaje, że bardzo rzetelnie przygotowuje się do rozmowy rekrutacyjnej (w przypadku pozostałych pokoleń odsetek ankietowanych wskazujących taką odpowiedź nie przekraczał 40 proc.). Co więcej, aż 36 proc. osób, które ukończyły 59 lat, personalizuje swoje CV pod każdego potencjalnego pracodawcę – to także najwyższy wynik spośród wszystkich badanych generacji. Dlaczego kandydaci z największym doświadczeniem zawodowym czują potrzebę dokładnego przygotowania się do każdego etapu rekrutacji?

– Sytuacja Baby boomersów na rynku pracy jest specyficzna. W tym przypadku udział w procesie rekrutacyjnym często wynika nie z chęci poszukiwania nowych wyzwań zawodowych, a konieczności spowodowanej zamknięciem firmy lub likwidacją stanowiska, czasami na kilka lat przed emeryturą. Dodatkowa trudność polega na tym, że osoby powyżej 50. roku życia nie zawsze są chętnie zatrudniane przez pracodawców, m.in. ze względu na mniejsze umiejętności cyfrowe i dłuższy czas adaptacji. Baby boomersi wiedzą, że w porównaniu do młodszych kandydatów mają nieco utrudnione zadanie, nawet mimo cenionych i rzadkich na współczesnym rynku pracy cech, choćby takich jak lojalność. Dlatego też starają się przekonać rekruterów swoją wiedzą, doświadczeniem i dokładnym przygotowaniem do rozmowy – wyjaśnia Natalia Łatka, Koordynator działu sprzedaży (Małopolska), Aplikuj.pl.

Rekruterzy o przygotowaniu kandydatów

Odpowiednie przygotowanie do rozmowy rekrutacyjnej to kluczowy element, który może zadecydować o otrzymaniu przez kandydata wymarzonej pracy. A jak sami rekruterzy oceniają ich przygotowanie do spotkań kwalifikacyjnych? Jak wynika z badania przeprowadzonego przez portal Aplikuj.pl 76 proc. osób zajmujących się rekrutacją przyznaje, że widzi korelację między wiekiem kandydatów, a ich przygotowaniem do spotkań kwalifikacyjnych.

- Niewątpliwie każde pokolenie charakteryzuje się innym sposobem podejścia do rozmów rekrutacyjnych. Co ciekawe, mimo powszechnego dostępu do mediów, to nadal zdarzają się kandydaci, którzy nie są zaznajomieni z profilem naszej firmy, która z kolei mocno związana jest z branżą rynku cyfrowego. Szczególnie widać to w rozmowach rekrutacyjnych z osobami z pokolenia Z, ale oczywiście nie jest to regułą. Bez wglądu na wiek czy doświadczenie kandydat powinien wiedzieć, na jakie stanowisko aplikuje i do jakiej firmy. Zasadnicze różnice między generacjami widoczne są w zadawanych pytaniach oraz motywatorach. Młodsze roczniki częściej szukają doświadczeń, bodźców czy ciekawych warunków pracy. Starsze pokolenia interesuje np. stabilność zatrudnienia czy możliwość awansu i rozwoju kariery – komentuje Monika Kikolska, HR Specialist, WhitePress.

Wiedza jest na wyciągnięcie ręki

Bez względu na wiek, współcześni kandydaci mają w zasadzie nieograniczone możliwości zdobycia informacji o swoim potencjalnym pracodawcy. Cennym źródłem wiedzy o firmie są m.in. media społecznościowe czy popularne job boardy. Osoby przeglądające ogłoszenia o pracę na portalu Aplikuj.pl mogą np. zgromadzić wiele istotnych informacji, zapoznając się dokładnie z profilem lub wizytówką firmy, która zamieściła ofertę w serwisie.

- Marki chętnie korzystają z możliwości tworzenia rozbudowanych profili w obrębie naszego portalu, co zdecydowanie ułatwia kandydatom pozyskanie wiedzy na temat firmy i przygotowanie się do rozmowy rekrutacyjnej. To przestrzeń, w której pracodawca może m.in. przedstawić misję, cele i zakres działalności, opisać historię przedsiębiorstwa, czy też załączyć galerię zdjęć oraz link do profilu firmy w mediach społecznościowych czy jej portfolio – mówi Izabela Foltyn, Aplikuj.pl.

^[1] Raport „Wielopokoleniowa siła w miejscu pracy”, 2023, Aplikuj.pl