Odporność immunologiczna a stan psychiczny

Rozwój, Czas pracy

Wpływ układu nerwowego, a szczególnie mózgu na funkcjonowanie systemu odpornościowego jest niepodważalny. Powiązanie układu nerwowego i odpornościowego zauważamy już na poziomie anatomicznym. Włókna nerwowe unerwiają narządy limfatyczne. Z kolei liczne komórki układu odpornościowego mają receptory zarówno dla przekazywanych impulsów z układu nerwowego, jak i dla hormonów. Substancje wytwarzane przez system immunologiczny, tzw. cytokiny, wpływają na mózg. Ten wzajemnie połączony system układu nerwowego, odpornościowego i hormonalnego decyduje o ich funkcjonalnym współdziałaniu. Na system odpornościowy wpływa także stres. Jak się przed nim bronić?

Krótkotrwały stres wywołuje korzystne dla organizmu zmiany w układzie immunologicznym, ale gdy staje się długotrwały, jest niezwykle groźnym czynnikiem skutecznie osłabiającym odporność. Wiemy, że pod wpływem stresu mogą nasilić się objawy chorób autoimmunologicznych (np. reumatoidalne zapalenie stawów, choroba

Hashimoto) oraz chorób zakaźnych wywołanych drobnoustrojami pozostającymi w stanie uśpienia, które nie są groźne, gdy jesteśmy zdrowi. Przeprowadzono wiele badań naukowych, które wykazały zmniejszenie odporności po przeżytym stresie. Zauważono, że studenci szczepieni przeciwko WZW typu B w czasie stresu w sesji egzaminacyjnej produkują mniej przeciwciał niż po zaszczepieniu w trakcie roku akademickiego. Szczególnie niekorzystny rodzaj stresu, jakiego doświadczamy, powstaje np. w trakcie długotrwałej opieki nad bliską osobą z chorobą przewlekłą. Stwierdzono, że znacznie osłabia on skuteczność podawanych szczepionek, co wynika głównie z gorszej reakcji układu odpornościowego. Długotrwały stres zmniejsza liczbę komórek odpornościowych

(limfocyty Th1), zwalczających wirusy i bakterie, poprzez zmniejszenie produkcji m.in. interferonu oraz cytokin,które chronią przed infekcjami wirusowymi i zmianam nowotworowymi. Wstrzymywanie oddechu oraz płytki oddech klatką piersiową to typowe objawy stresu. Natomiast prawidłowe oddychanie powinno się odbywać miarowo z użyciem zarówno przepony, jak i górnej części klatki piersiowej.

 DWIE DROGI

Układ nerwowy wpływa na odporność dwiema drogami. Pierwsza droga, bardziej bezpośrednia, prowadzi poprzez autonomiczny układ nerwowy (AUN). Druga działa w sposób bardziej złożony – rozpoczyna się w mózgu, w części zwanej podwzgórzem, a następnie poprzez współpracę z układem hormonalnym. Autonomiczny układ nerwowy w dużej mierze nie podlega naszej świadomej regulacji. Składa się z dwóch systemów: współczulnego

i przywspółczulnego, które zawsze działają przeciwstawnie, np. gdy jeden przyspiesza pracę serca, to drugi zwalnia. I tak jest we wszystkich narządach organizmu, które pracują bez naszej świadomości i bez naszego wpływu. Dla ich prawidłowego działania musi być zachowana równowaga między nimi. W sytuacji szczególnej, np. podczas dużego wysiłku, aktywuje się układ współczulny, który przyspiesza pracę serca, co jest w danym

momencie korzystne. Z kolei w czasie snu na serce silniej będzie oddziaływać układ przywspółczulny, zwalniając jego pracę, co jest prawidłową reakcją w czasie wypoczynku. Ale nawet ten pozornie niezależny AUN rozpoczyna się w naszym mózgu, w miejscu, w którym powstają nasze emocje, również te będące reakcją na stres. To w oczywisty sposób będzie powodować, że stan psychiczny będzie wpływał na AUN, a następnie na wszystkie układy, w tym odpornościowy.

 Komórki układu odpornościowego, zarówno limfocyty, jak i makrofagi, mają receptory, dzięki którym odbierają sygnały nerwowe z AUN. Aktywacja części współczulnej, która jest typową reakcją na stres, prowadzi do zmniejszenia podziału limfocytów oraz wydzielania substancji obronnych – cytokin. To pierwszy powód, dlaczego długotrwały niekorzystny stan psychiczny będzie osłabiać naszą odporność. Druga droga interakcji układu nerwowego z odpornościowym odbywa się poprzez hormony. Dla zrozumienia, dlaczego stan psychiczny

wpływa na odporność, należy zrozumieć działanie układu: podwzgórze – przysadka – nadnercza. Podwzgórze to niewielka struktura w mózgu wielkości orzecha włoskiego. Znajdują się w niej najważniejsze regulatory organizmu, które decydują o zachowaniu stałej temperatury, ilości wody i elektrolitów, śnie i czuwaniu, głodzie i sytości oraz innych funkcjach. Poza tymi podstawowymi funkcjami zapewnia nam odczuwanie przyjemności, spokoju, lecz także złości i niezadowolenia. Podwzgórze – w którym zbierane są wszystkie stany emocjonalne – rejestruje stres, zarówno krótkotrwały, jak i długotrwały. Zebrane sygnały nerwowe z mózgu zamieniane są w nim na sygnały biochemiczne – hormony. Podwzgórze wydziela je, a one z kolei pobudzają kolejny narząd w mózgu – przysadkę, do uwalniania innych hormonów. Te z kolei, przez układ krwionośny, trafiają do nadnerczy, które uwalniają m.in. glikokortykosteroidy z dobrze nam znanym „hormonem stresu” – kortyzolem. W tym momencie widzimy zależność między stresem, przewlekłymi negatywnymi emocjami zamienianymi w podwzgórzu na hormony, które – działając poprzez chemiczne przekaźniki przysadki na nadnercza – wytwarzają

kortyzol. On właśnie będzie negatywnie wpływać na organizm, szczególnie na układ odpornościowy, zmniejszając wytwarzanie komórek odpornościowych, co prowadzi do osłabienia zdolności obronnych organizmu. Nie tylko centralny układ nerwowy wpływa na układ immunologiczny, ale zachodzi też odwrotna reakcja. Wiele aktywnych substancji powstających w czasie infekcji, w osłabionym z powodu stresu organizmie, niekorzystnie wpływa na mózg. Rozpoczyna to błędne koło, gdy jeden chory układ powoduje chorobę drugiego, a zaburzenia drugiego jeszcze bardziej uszkadzają ten pierwszy.

 W JAKI SPOSÓB REDUKOWAĆ STRES?

W procesie eliminacji skutków stresu i budowania dobrostanu psychicznego ważne jest skierowanie uwagi na własne wnętrze i zrozumienie, że czynniki zewnętrzne będą zawsze nam towarzyszyły – zarówno te pozytywne, jak i negatywne, jednak to nasza wewnętrzna odpowiedź jest kluczowa dla uruchomienia reakcji stresowej w przypadku zdarzeń ocenianych przez nas jako niekorzystne. Wiele badań naukowych dowodzi, że nasze myśli mają ogromny wpływ na ludzkie życie i zdrowie, co każdy z nas może bardzo wyraźnie zaobserwować.

........... 

POZOSTAŁE 50% TREŚCI DOSTĘPNE JEST PO POBRANIU BEZPŁATNEGO NUMERU PERSONEL I ZARZĄDZADZANIE

https://promocje.infor.pl/piz/20200430-umysl-i-cialo/ 

 

Drukuj artykuł
Artykuł przygotowany dla INFOR przez Ekspertów Medicover

Newsletter

Wykorzystujemy pliki cookies.