-
Jak budować angażującą i zachęcającą do pracy...
Motywacja i zaangażowanie pracowników to jedne z najważniejszych...
-
Wielopokoleniowe szanse przyszłości. Szacunek dla...
Choć w przedsiębiorstwach od zawsze funkcjonowali przedstawiciele różnych...
-
Jesień w biurze – jakie warunki pracy sprzyjają...
Jesień. Wielu powie, że to ich ulubiona pora roku. Nie brakuje jednak i takich,...
-
IT Project Manager, osoba do zadań specjalnych
Project Manager (PM) jest niejako filarem w swojej firmie, a może raczej pomostem...
-
Już niedługo rusza XXII Forum Praktyki Gospodarczej
Chcesz wiedzieć, jak kryzys przekuć w szansę? A może szukasz pomysłów na...
-
Home office – jak stworzyć w domu funkcjonalne biuro
Niezależnie od tego, czy jesteś freelancerem, czy pracujesz zdalnie dla firmy...
-
Nowa Nadzieja – Podsumowanie XIX Edycji Kursu Na...
Pond 600 uczestników, dyskusje na czacie, 7 panelistów, 4...
-
Wzmacnianie wzajemnych relacji pracownik -...
Zarządzający przedsiębiorstwami dostrzegli, że, przy zmieniających się warunkach,...
Rekrutacja przez reklamację
Zatrudnienie wartościowego pracownika to wyzwanie dla większości organizacji. Na pewno dobrze jest korzystać ze sprawdzonych metod i rozwiązań, ale warto także mieć oczy szeroko otwarte. Mądry menedżer wykorzystuje do rekrutacji też takie sytuacje, które na pierwszy rzut oka nie mają z nią nic wspólnego.
Case study
Pewna firma działa w sektorze usług, które świadczy dla klientów indywidualnych i biznesowych. Należy do branży, którą charakteryzuje sezonowość. Oznacza to, że są takie okresy, w których liczba zleceń jest bardzo duża, a terminy bardzo napięte. To czas, w którym priorytetem są działania bieżące, brakuje miejsca na procesy doskonalenia, czy optymalizacji. Jednym słowem – samo życie.
Pewnego dnia do firmy trafiła obszerna reklamacja – nic miłego. Nie dość, że nie wiadomo w co ręce włożyć, to jeszcze zamiast dobrego słowa klient w punktach wyłuszczył wszystkie obszary, które mu się nie podobały. Reklamacja trafiła do menedżera ds. sprzedaży (nazwijmy go Romkiem). Pracownik, po uważnym przeczytaniu reklamacji przyznał, że jej autor trafił w punkt, nazwał i wyłuszczył wszystko to, co w firmie nie działa prawidłowo. Na dodatek zrobił to w bardzo merytoryczny i asertywny sposób.
Romek sam zaczął pracować nad częścią obszarów wskazanych w reklamacji, wprowadzając systematycznie drobne zmiany. Jednocześnie doszedł do wniosku, że do firmy potrzebna jest taka osoba, jak… autor reklamacji. Ktoś, kto na proces obsługi klienta i funkcjonowania firmy popatrzy z zewnątrz, mając jednocześnie doświadczenie (co jednoznacznie wynikało z treści reklamacji). Romek znalazł na jednym z biznesowych portali społecznościowych autora reklamacji (nazwijmy go Krzysztofem), a po przeanalizowaniu jego doświadczenia zaprosił na rozmowę.
Nie była to typowa rozmowa kwalifikacyjna, lecz partnerska i biznesowa wymiana zdań, opinii i poglądów. W jej trakcie okazało się, że Krzysztof ma nieaktualny profil na portalu społecznościowym. W firmie, w której aktualnie jest zatrudniony zajmuje wysokie stanowisko menedżerskie i nie szuka pracy. Nie zmieniło to faktu, że sama rozmowa dla obydwu stron była wartościowa i inspirująca, a Romkowi wskazała wiele obszarów, których modyfikacja poprawi proces obsługi klienta i funkcjonowanie całej firmy.
Wnioski
- W ramach poszukiwania wartościowych pracowników dobrze być czujnym w różnych okolicznościach – podczas branżowych targów, biznesowych spotkań czy komunikacji mailowej z klientami. Jeśli spotkamy kogoś, z kim rozmowa przebiega szczególnie dobrze, warto zastanowić się nad współpracą.
- Poznawanie ludzi w okolicznościach innych niż klasyczna rozmowa kwalifikacyjna może być bardziej skuteczne niż sam Assessment Center. Mamy możliwość zaobserwowania rozmówcy w rzeczywistych, biznesowych warunkach, z jego pomysłami, emocjami, poczuciem humoru lub jego brakiem.
- Z każdej merytorycznej informacji zwrotnej warto wyciągnąć pomysły na zmiany. Może to być jedna drobna rzecz, ale systematycznie powtarzana, która stając się nawykiem wyprze gorsze lub niechciane zachowania.
- Jesteś niezadowolony ze współpracy z konkretną osobą, firmą? Jeśli piszesz reklamację, czy udzielasz ustnej informacji zwrotnej, odłóż emocje na bok. Skoncentruj się za to na merytorycznych obszarach, podziel się doświadczeniem, pokaż swoją perspektywę. Każdy rodzaj komunikacji może stać się okazją do współpracy – możesz w ten sposób znaleźć pracodawcę lub partnera biznesowego.
...
Powyższy przykład pokazuje, że elastyczność zarówno w sposobie myślenia, jak i działania to cenna cecha każdego pracownika. Reklamacja nie tylko jako inspiracja do rozwoju, ale także jako szansa na znalezienie adekwatnego pracownika lub budowanie sieci kontaktów? Dlaczego nie!