Starcie pokoleń w miejscu pracy. Jak temu zaradzić?

Rynek pracy, Czytelnia

Ponad 56% polskiego społeczeństwa to osoby aktywne zawodowo. Na rynku zatrudnienia mamy obecnie cztery pokolenia pracowników, a piąte – generacja optymistów i luzu – właśnie się formuje. Struktura zatrudnienia przypomina zatem społeczno-kulturalny tygiel, różnorodny pod względem stylu życia, oczekiwań i aspiracji. Jak więc odnaleźć się w tej wielopokoleniowej rzeczywistości?

Współcześnie w jednym biurze codziennie spotykają się cztery różne pokolenia – Baby Boomers, generacja X, Millenialsi oraz Zetki. Aby żyjąca w szumie informacyjnym i otwarta na zmiany formacja młodych pracowników mogła bez przeszkód współpracować z ceniącymi sobie ciszę tradycjonalistami, potrzeba przestrzeni odpowiadającej rozmaitym stylom działania oraz przyzwyczajeniom. Dlatego proces integracji różnych generacji pracowników najlepiej zacząć od aranżacji biura. Dzięki temu firma może zyskać nie tylko ciekawy projekt, ale również ład organizacyjny i zadowolonych pracowników, umiejących w pełni wykorzystać swój potencjał.

Starcie pokoleń

Obecnie największy odsetek czynnych zawodowo stanowią osoby pomiędzy 35 a 44 rokiem życia. Już niedługo ma się to zmienić. Według prognoz, w 2025 roku 75% wszystkich zatrudnionych będzie stanowiło pokolenie Y. To z kolei oznacza, że w perspektywie kilku najbliższych lat, pracodawcy będą musieli uwzględnić w swojej polityce personalnej oczekiwania różnych grup wiekowych – od dzisiejszych nastolatków, aż po zbliżających się do wieku emerytalnego pracowników z długoletnim stażem. Jak to zrobić? Rozwiązaniem w „starciu pokoleń” może być przemyślana organizacja przestrzeni biurowej.
W 2000 roku Francis Duffy obliczył, że codzienne obowiązki zawodowe można przypisać do trzech kategorii: wymagających komunikacji, koncentracji oraz zadań administracyjnych. W związku z tym zaproponował podział biura na adekwatne strefy. Potencjał tego rozwiązania dostrzegły także rodzime spółki deweloperskie. Firma Skanska Property Poland przeprowadzając się do swojego biura w Warszawie zaprojektowała je w zgodzie z filozofią Activity Based Workplace i taką koncepcję proponuje również swoim najemcom. Polega ona na analizie ścieżek codziennych aktywności pracowników i odejścia od ściśle przypisanych miejsc pracy. W zamian biuro powinno zostać podzielone na konkretne obszary – różne przestrzenie – integrujące zespół i zachęcające do relaksu, umożliwiające pracę w skupieniu oraz zarezerwowane na spotkania formalne. 

Na tym nie koniec…

"Młode pokolenie preferuje atmosferę wolności, z kolei współcześni pięćdziesięciolatkowie cenią sobie jasno wyznaczone granice i porządek. Te oczekiwania nie muszą się jednak wykluczać. Opierając się na predyspozycjach zawodowych różnych generacji, możemy kreować przestrzeń pracy dopasowaną do odmiennych stylów aktywności i przyzwyczajeń za pomocą stref. To pozwala nam uwzględnić interesy wszystkich grup wiekowych i typów osobowości oraz czyni nasze obiekty biurowe atrakcyjnymi i komfortowymi – a to obecnie jeden z najważniejszych benefitów pozapłacowych, niezależnie od pokolenia" – komentuje Anna Marciniak, menedżer ds. HR i administracji w Skanska Property Poland.
Wygoda i funkcjonalność to kwestie, które bezsprzecznie łączą wszystkie pokolenia. Aż 79% osób pomiędzy 18 a 80 rokiem życia uważa, że ergonomiczne wyposażenie biura, w takim samym stopniu jak wysoka pensja, składa się na dobre samopoczucie w pracy. Co więcej, niebanalnie zaprojektowana przestrzeń, sprzyjająca efektywnemu wykonywaniu zadań może wpłynąć na wybór pracodawcy – tak deklaruje aż 65% respondentów badania przeprowadzonego przez Skanska i JLL.

Na własnym podwórku

Podczas gdy jeszcze piętnaście lat temu o nowoczesności biura świadczyły takie czynniki, jak open space, system klimatyzacji i lokalizacja w ścisłym centrum miasta, dziś komfortowe środowisko pracy jest definiowane przez takie hasła jak zdrowie, zieloność czy innowacyjne technologie. Kolejne pokolenia pracowników deklarują także coraz większą chęć integracji życia zawodowego z prywatnym. Stąd na przykład pomysł norweskiej firmy meblarskiej, aby w piwnicy biura stworzonego na potrzeby generacji Z urządzić „pokój urlopowy” z plażą, basenem i hologramami na ścianach imitującymi wakacyjny krajobraz.
Szczegółową próbę zbadania potrzeb najmłodszego pokolenia na rynku pracy, tzw. Zetek, czyli osób urodzonych po 1995 roku, podjęli eksperci z Norwegii. Okazało się, że biuro przyszłości powinno przede wszystkim wspierać dbałość o dobrostan organizmu i relaks. Grządki z warzywami w hallu głównym, centrum fitness połączone z odnową biologiczną i przychodnią lekarską, a także specjalne kapsuły pozwalające odizolować się od reszty pracowników i oddać zasłużonej drzemce są marzeniem wielu młodych ludzi.

...

 

Choć powyższe rozwiązania wydają się jedynie melodią przyszłości, a głównym przeznaczeniem biura nadal jest praca, to deweloperzy coraz częściej starają się projektować biura typu „human friendly”. Przykładem takiej inwestycji może być kompleks Generation Park realizowany przez Skanska Property Poland w Warszawie. Inwestycja ma zapewnić komfort zarówno poszukującym stabilizacji przedstawicielom generacji X, jak i oczekującym elastyczności oraz szybkiego rozwoju kariery Igrekom. W zielonym pasażu, zlokalizowanym pomiędzy trzema budynkami, nieprzypadkowo nazwanymi symbolami X, Y i Z, powstanie przestrzeń, która połączy pokolenia. Taki też ma być najnowszy projekt Skanska Property Poland – biurowiec Spark realizowany na tzw. Serku Wolskim w Warszawie.
"Wokół kompleksu powstaną między innymi amfiteatr, strefa sportu oraz kwiecisty ogród. Z kolei na tarasach budynku zostaną zainstalowane ule, którymi zajmą się profesjonalni pszczelarze, a pozyskany miód będzie można zakupić w zlokalizowanych w obiekcie kantynach. Chcemy, aby oryginalny format projektu był iskrą do działania, która trafi w potrzeby różnych pokoleń pracowników, w tym także osób niepełnosprawnych” – mówi Ewelina Kałużna, dyrektor ds. wynajmu i zarządzania wartością budynków w Skanska Property Poland.

Newsletter

Wykorzystujemy pliki cookies.