Nadużycia pracownicze pod lupą

Rynek pracy, Czytelnia

Czy Land Rover Defender wjedzie na Mount Everest? Służbowy na pewno– ten stary dowcip bardzo dobrze pokazuje podejście dużej części pracowników do swoich firm. Wykorzystywanie majątku przedsiębiorstwa, „kreatywna księgowość” czy machinacje finansowe to tylko niektóre z nadużyć, jakich dopuszczają się pracownicy korporacji.

 

Przestępcy w pracy

Skala problemu jest gigantyczna, a kwestia nadużyć pracowniczych dotyczy zarówno małych i średnich przedsiębiorstw, jak i wielkich korporacji. Mniejsze firmy nie posiadają odpowiednich systemów zabezpieczeń, w wielkich natomiast łatwiej się ukryć w tłumie zatrudnionych. Jak pokazuje raport na podstawie badań przeprowadzonych przez IBBC Group, przyczyna takiego stanu rzeczy leży często już na etapie rekrutacji pracowników do firmy. Podawanie fałszywych danych osobowych, wypisywanie fikcyjnego doświadczenia czy uprawnień, które nie mają pokrycia w rzeczywistości, to tylko niektóre praktyki stosowane przez kandydatów do pracy. Brak dbałości ze strony pracodawców o uczciwość na etapie rekrutacji zachęca nieuczciwych pracowników do pójścia głębiej w oszustwo– wpadają w przekonanie o własnej bezkarności i krótkowzroczności przełożonych, dzięki czemu chętniej dokonują nadużyć i łatwiej jest je im ukryć.

Straty, straty i jeszcze raz... straty

Najczęściej popełnianym przewinieniem jest, niezmiennie od lat, sprzeniewierzenie należących do firmy aktywów, choć największe straty przynoszą nadużycia finansowe oraz korupcja. Ostatnimi czasy zwiększa się także udział cyberprzestępczości i nielegalnego obrotu danymi.
W sprawozdaniu Międzynarodowego Stowarzyszenia Certyfikowanych Biegłych ds. Przestępstw Gospodarczych (Association of Certified Fraud Examiners – ACFE) możemy przeczytać, że w zależności od rodzaju dokonanego nadużycia, straty firmy wahają się od 120 tysięcy do nawet miliona dolarów (blisko 3,5 miliona złotych) rocznie, przy czym należy pamiętać, że tylko niewielka część oszustw gospodarczych wychodzi na światło dzienne. Najczęściej w ujawnieniu przestępstwa pomagają koledzy i współpracownicy oszusta, którzy zgłaszają nieprawidłowości przełożonym lub śledczym z odpowiednich organów.

Możliwe rozwiązania

Jak sobie radzić ze zjawiskiem tak powszechnym i tak niebezpiecznym dla firmy? Przede wszystkim, jak pokazuje raport IBBC Group, trzeba rozpocząć od dokładnej weryfikacji pracowników, zarówno tych starych, jak i nowo zatrudnianych. Uczciwe podejście do ludzi oraz zdrowa atmosfera w miejscu pracy, bazująca na szczerości i otwartości, to bardzo dobry punkt wyjścia, aby ukrócić nieuczciwe praktyki w firmie.
Drugim rozwiązaniem, które można wdrożyć, jest utworzenie prostych systemów zabezpieczeń, monitujących pracę przy komputerach, na serwerach i sieciach roboczych w przedsiębiorstwie. Koszty takich rozwiązań zaczynają się od dwustu złotych, a mogą uchronić pracodawcę przed stratami rzędu kilkudziesięciu tysięcy, związanymi z wyciekiem danych czy innymi działaniami cyberprzestępców.
Długotrwałą zmianą, która może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa gospodarczego w firmie jest reorganizacja hierarchii i przejście na tzw. strukturę macierzową. Mamy z nią do czynienia wówczas, gdy osoba zarządzająca może podejmować kluczowe decyzje wyłącznie przy współudziale podległych sobie szefów oddziałów czy sektorów. Taka struktura sprzyja zaangażowaniu i większej współpracy w obrębie grupy kierowniczej i choć jest trudna do wdrożenia, niesie ze sobą wiele korzyści.

...

Bez względu na wybraną metodę, jedno jest pewne – z nieuczciwością w biznesie trzeba walczyć. Nie da się bowiem zbudować sprawnie działającej firmy, jeśli jest ona podkopywana od wewnątrz, przez jej pracowników. Dlatego tak ważne jest, aby przedsiębiorcy zaczęli zwracać większą uwagę na to, z kim i w jaki sposób pracują.

 

Newsletter

Wykorzystujemy pliki cookies.